Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sobotni nietrzeźwi dalej już nie pojadą

W miniony weekend policjanci z Ostrowca Świętokrzyskiego wyeliminowali z dróg trzech mężczyzn, którzy pomimo wypitego alkoholu ruszyli w drogę jako kierujący. Prowadząc pojazd jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie ale również za osoby, które z nami podróżują oraz innych użytkowników dróg. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla osób, które świadomie stwarzają zagrożenie wsiadając za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Do pierwszego zatrzymania nietrzeźwego kierującego na terenie powiatu ostrowieckiego doszło w sobotę. Dyżurny jednostki policji otrzymał po godzinie 04:00 zgłoszenie, z treści którego wynikało, że w jednej z miejscowości gminy Bodzechów na środku drogi ma stać pojazd marki BMW. Jego kierujący miał być nietrzeźwy. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze Komisariatu Policji w Ćmielowie zastali zgłaszającego interwencję oraz śpiącego za kierownicą mężczyznę. W czasie wykonywanych czynności okazało się, że 21-latek miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. Sprawa trafi do sądu.

Tego samego dnia po godzinie 19:00 policjanci z ostrowieckiej drogówki w trakcie patrolu w miejscowości Ruda Bałtowska zauważyli motocykl, którego kierujący wspólnie z pasażerem podróżowali bez kasków ochronnych. Po zatrzymaniu do kontroli wyszły na jaw inne przewinienia motocyklistów. Okazało się, że siedzący za kierownicą 36-latek z gminy Bodzechów ma blisko jeden promil alkoholu w organizmie, a dodatkowo ma cofnięte uprawnienia. Tego samego dnia „pecha” miał również 43-letni mieszkaniec gminy Ćmielów, który w miejscowości Podszkodzie kierował motorowerem. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad dwa promile alkoholu.

Trzej mężczyźni odpowiedzą przed Sądem za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 2, kara grzywny oraz kilku letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Opr. EW

Źródło: KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim

  • Zdjęcie poglądowe
    Sobotni nietrzeźwi dalej już nie pojadą
Powrót na górę strony